Użytkownik
Nie widzę powodu, żeby pary homoseksualne wstępowały w związki małżeńskie, a tym bardziej dawać im prawo do adopcji. Jak dla mnie homoseksualizm to jest zwykłe zboczenie (każdego podnieca co innego prawda?). Co do uczuć racja każdy może coś czuć do innej osoby, ale widząc znajomych którzy gustują w tej samej płci oraz jak długo ich "związki" trwają to się kłócę, że są to miłości na wieki wieków. Co do adopcji to tak jak mówiła HRG oraz ravand. Nawet kiedyś czytałem artykuł, że para lesbijek zaadoptowała małego chłopca a po roku czy dwóch ten chłopiec chciał zostać dziewczynką i nawet jego 'rodzice' mu w tym pomagali szprychując go tabletkami hormonalnymi. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale daje do myślenia.
Offline
A niech sobie żądają prawa do rodzicielstwa, jak na mój gust mogą sobie urządzać hapeningi, protestować a nawet pisać łzawe maile do Brukseli. Pomysł adopcji dzieci przez pary homoseksualne nie znajdzie poparcia w społeczeństwie, poza tym w polityce należy kierować się nie tylko tym co obywatele chcą, ale także rozumem. Bo wiesz każdy by chciał zostać emerytem w wieku lat 30 i dostawać ot tak 3000 na rękę. I co spełnisz ich żądania? Jak homoseksualistów będzie więcej niż hetero to wtedy można takie pomysły rozważać.
Offline
Wiesz nie porównuj ACTA to bezsensownego żądania emerytury w wieku lat 30, w kwocie 3000 zł. Poza tym homoseksualiści to garstka, nie większość. Przeciwko ACTA była większość, za tym by homoseksualiści mogli mieć dzieci opowie się garstka. Już sam pomysł legalizacji takich związków wywoła opór w starszej części społeczeństwa.
Offline
Myślę, że należy określić się co do tematu związków partnerskich. Wyprowadziliśmy już jakiś konsensus, ale nadal nie jestem pewien czy wszyscy się zgadzają. Wygląda to tak:
Związki partnerskie-tak, prawo do adopcji dla nich-nie.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś obiekcje niech je przedstawi, uargumentuje, a my przedyskutujemy. Trzeba dochodzić do porozumienia w pewnych sprawach, a ta wydaje mi się być już wystarczająco przedyskutowana jak na wystosowanie podstawowego wniosku.
Offline
Osobiście nie mam więcej wniosków. Sprawa homoseksualistów w zasadzie została uporządkowana, czekamy na końcowe uwagi.
W dalszym ciągu nie doszliśmy jednak do porozumienie w sprawie konkubinatu. Osobiście uważam, że takie pary jeżeli razem mieszkają (czyli są zameldowane w tym samym miejscu) oraz wyrażają chęć współdzielenia majątku (tutaj oczywiście potrzebna by była stosowna umowa) to mogłyby razem dokonywać rozliczenia podatkowego oraz dziedziczyć po sobie majątek. Oczywiście dajmy na to taką parę uznaje się dopiero po jakimś okresie czasu np. po 2 latach.
Offline
Uważam że związki homoseksualne powinny zostać zalegalizowane bez możliwości adopcji dzieci.
Zalety:
pary te mogły by wspólnie brać kredyty
mogły by się ubezpieczać(np.w ZUSie)
większe możliwości że tak powiem gospodarczo-prawne tj.mniej więcej to samo co powyżej.
Offline