Defo napisał:
Ja bym podniósł średnią krajową do wysokości minium 5tyś złotych - czyli tyle ile zarabia się w Niemczech. Wiem, że na początek byłoby ciężko ale do zrealizowania przez dobre rządy nawet przez 4 lata.
Jak to zrealizować ? Nie ma szans rozwinąć naszej gospodarki do poziomu Niemieckiej nawet w 10-15 lat.
Offline
Nie ma? To dlaczego wyprzedane zostało wszystko? Bo wiedzieli, że prędzej czy później to by się stało i jest do realizacji w 4 lata. Wszystko trzeba odkupić od zagranicznych przedsiębiorców, wszystko co było w państwowe. Wiesz co było w 1926? Gorsze bagno niż teraz, wszystko było wyprzedawane i nie było pracy, Piłsudski zrobił przewrót Majowy, przejął władzę i po roku wszystko wróciło do normy i na odpowiednie tory i już wtedy zaczęli się obawiać Polski. No, ale cóż... tak to jest.
Offline
Jestem za rowojem wlasnego przemyslu, rozsadnie i z glowa, nacjonalizowac byle firmy ktore przynosily dochody(po koleji i z glowa), wszystko trzeb aprzeliczyc itd. trzeba zorganizowac odpowiednia grupe ktora sie tym bedzie zajmowac.
W zyciu nic bym nie podnosil, po co?? Zamiast tego staral bym sie obnizac podatki to wystarczy. Uwierzcie nikomu nie robi roznicy czy bedzie zarabial 1200 czy 5000 jezeli za 1200 spokojnie bedzie mogl zyc. Wiadomo ze to wszystko trzeba dopracowac, trzeba policzyc zajzec w budzeet i takie tam... nie mam treraz czasu rozwijac mysli bo sie spiesze do pracy.
Offline
Nawet nie wiadomo tak naprawdę jaki jest dokładny budżet naszego kraju... hmm w sumie fakt, ale jak obniżymy podatki to z czego zrealizować wszystko? Kwestia pomyślunku i dobrego przygotowania wszystkiego. Na pewno i w jedną i w drugą stronę można coś osiągnąć.
Alo pieniądze są, skoro jest 4 miliardy na zbudowanie stadionu za 800 milionów to i będą na odkupienie wyprzedanych fabryk hut kopalni i stoczni . Zresztą uwierz mi, że świat nie zmienił się tak bardzo jakby się to wydawało... ogólnie na miejscu stanów zjednoczonych pomyślałbym nad zmianą systemu monetarnego opartego w dużej mierze na długu... mając taką bazę techniczną mogliby spokojnie wyżywić za frikasa cały świat a płacą swoim by nie produkowali nadwyżek...
Offline
Jak działają banki amerykańskie: wyobraź sobie, że bank na kredyt pożycza ci dychę, ty musisz oddać dychę i 50g, ale skoro nie drukujesz i nie posiadasz własnej waluty to pożyczasz kolejną dychę na spłatę długu. Dalej wisisz dychę + złotówkę do tego. I tak działa obecny system bankowy oparty na bankach prywatnych. Idealny sposób na podporządkowanie sobie państwa.
Offline